sobota, 7 maja 2011

kobieta o kobietach, samotności, Krainie Snów i miłości

Beata Szymura, „Coma i inne opowiadania”



Poruszający zbiór opowiadań stworzony przez młodą kobietę  kobietach,  o miłości i bólu samotności. O potrzebie akceptacji, cierpieniu i miłości.
Marzenia i Kraina Snów - czy mogą być lekarstwem na samotność?
„Gdy jest ci bardzo źle, Agatko, możesz marzyć. Od tego mamy wyobraźnię. Tam stworzysz swój własny raj. Nikt nie pokrzyżuje ci planów.”
W wyobraźni możemy być kim chcemy, możemy być szczęśliwi wśród ludzi, na których nam zależy, dla których chcemy być ważni. W niej możemy znaleźć azyl, w którym ukryjemy się przed złem tego świata.
Należy uważać – nasze schronienie może pochłonąć nas bez reszty. Zła codzienność może nam wydać się tylko sennym koszmarem, który uleci wraz z pierwszymi promieniami słońca. Tylko co jeśli przegapimy w życiu coś ważnego?
Opowiadając historię w trzeciej osobie możemy na moment zapomnieć, że to nam się ona przydarzyła, że jesteśmy jej częścią. Bohaterka „Wybierając życie” doskonale zdaje sobie z tego sprawę, ale chce wierzyć, że ta opowieść tylko czyimś wymysłem, a nie jej własną lovestory.
Mówi się, że miłość jest ślepa, że wszystkie wady magicznie zamienia w zalety, a niedoskonałości kryje jak dobry makijaż. Mówi się, ale żaden zakochany nie chce słuchać.
Była przekonana, że w nim znalazła oparcie i obrońcę. On – czuły, zaradny; ona –zagubiona, rozbita, samotna. Potrzebowali się nawzajem. On mógł o kogoś zadbać, a ona znalazła pocieszyciela. Co się stało? Za czyim przyzwoleniem?
Trudno określić, w jakim wieku są bohaterki, nie wiemy nic o ich zainteresowaniach, rodzinach; ich przeszłość też nie jest jasna. Łączy je przejmująca samotność, najstraszniejszy skrytobójca. wydaje się, że nawet nadzieja na lepsze jutro nie wystarcza, by walczyć, jednak to ona trzyma je przy życiu.
Te krótkie historie udowadniają, że każdy z nas potrzebuje miłości i siły, jaką ze sobą niesie.
Nie jest to lektura łatwa, nikt nie lubi słuchać nieszczęściach i smutku innych. Nie można jednakże przejść obojętnie obok tej pozycji. To zaledwie kilka stron lecz emanuje z nich tak wiele emocji!
Jeśli tylko trafi na podatny grunt – miłość może uskrzydlać.
Trzy krótkie, oszczędne w słowa, opowiedziane pięknym językiem historie, które głęboko wpisują się w pamięć.
Wierzę, że ta młoda pisarka jeszcze nie raz mnie zaskoczy – już niedługo postaram się napisać coś więcej o jej opowiadaniu „Inna”, które wywarło na mnie ogromne wrażenie.

Opowiadania oraz opinie na ich temat można znaleźć tutaj,  tu tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz